Reumatyzm, bolące stawy

Jak poradzić sobie z bolącymi stawami?

Moja historia

Moja wieloletnia gehenna zaczęła się 10 lat temu. Po kilku kilometrach pieszej wycieczki z rodziną i przyjaciółmi coraz bardziej bolały mnie pięty. Na ostatnich kilometrach ból był nie do wytrzymania. Początkowo myślałam, że źle dobrałam buty do marszu. Niestety to nie o to chodziło...

Ból zaczynał mi dokuczać coraz częściej, aż w pewnym momencie nie byłam w stanie zrobić zakupów, jeśli trzeba było chodzić dłużej niż 10-15minut. Na szczęście pracę mam głównie "siedzącą" ale na każdej przerwie na kawę zaciskałam zęby z bólu jeśli nie można było usiąść.

 

Trafiłam do lekarza: najpierw do rodzinnego, następnie do reumatologa. Specjalista stwierdził reumatoidalne zapalenie stawów.  Sądziłam, że schorzenie to dotyka osoby dużo starsze ode mnie. Ja chciałam biegać, pływać, jeździć na rowerze, na nartach i chodzić po górach.

 

Lekarz przepisał mi środki przeciwbólowe. Początkowo rozwiązało to moje problemy. Po pół roku lekarstwa zaczęły tracić na skuteczności. Dodatkowo  zaczęłam mieć problemy z żołądkiem. Zmuszona byłam odstawić leki...

 

Reumatolog przepisał mi seanse kinezjoterapii. Trzy razy w tygodniu chodziłam na 30 minutowe rozbijanie bolących miejsc. Były to bardzo bolesne zabiegi, w moim przypadku zupełnie nieskuteczne. Bóle reumatyczne zaczęły atakować inne stawy. Czasami nie mogłam spać z powodu bólu w stawach biodrowych czy w kręgosłupie.

 

Trzeci z kolei kinezyterapeuta zaproponował inne podejście: masaż i rozciąganie bolących miejsc. Chodziłam do niego na zabiegi 3 razy w tygodniu, co pozwoliło mi prawie wrócić do normalnego życia tzn. mogłam zrobić zakupy, o ile trwały nie dłużej niż godzinę.

 

Reumatoidalne zapalenie stawów

 

Korzystałam z jego usług przez jakieś 5 lat. Najgorszy był czas urlopowy, kiedy to musiałam sobie jakoś radzić.

4 lata temu jeden z członków naszej rodziny ciężko zachorował. Nie zaproponowano nam żadnej metody leczenia, sugerując że trzeba zaakceptować ten stan rzeczy. Zaczęłam wiec szukać metod jak przynajmniej złagodzić objawy choroby. W pierwszej kolejności zainteresowałam się zdrowym odżywianiem. Wprowadziłam dla całej rodziny kuchnię bez cukru, bez produktów mlecznych i z ograniczeniem glutenu. W miarę możliwości zaczęłam kupować produkty z upraw i hodowli biologicznych. Pozbyłam się kuchenki mikrofalowej i zaczęłam przygotowywać posiłki w niskich temperaturach.

Przyznaję, że pierwszy miesiąc bez czekoladek i ciasteczek był naprawdę trudny.  Jak narkomanka szukałam po szafkach czegoś słodkiego pomimo, że przestałam kupować takie produkty. Jednak po trzech miesiącach dawne słodkie pyszności  przestały mi smakować! Zaczęłam również zauważać, że stawy coraz mniej mi dokuczały. Było to tak niewiarygodne, że chodziłam na zabiegi kinezyterapeutyczne jeszcze przez 2 miesiące zanim się pożegnałam ostatecznie z moim terapeutą.

To było 4 lata temu. Dzisiaj jeżdżę na nartach, chodzę na całodzienne górskie wycieczki, w zeszłym tygodniu biegałam na nartach. Czuję się zdrowsza niż 10-15 lat temu.

Jak złagodzić bóle stawów?

Woda brzozowa doraźnym remedium na bolące stawy

Doraźnie można stosować wodę brzozową, o ile możesz stosować salicylany. Wystarczy na czczo wypić 150 ml wody brzozowej. Kuracja może trwać maksymalnie do 21 dni. Z doświadczenia wiem, że wystarczy kilka dni - tydzień żeby pozbyć się bólu. 

Woda brzozowa na bóle stawów

/!\ Woda brzozowa zawiera naturalne salicylany!

Masaż olejkami eterycznymi bolących stawów

Na bóle stawów najlepiej zastosować masaż lokalny olejkami eterycznymi o własnościach przeciwzapalnych i przeciwbólowych. Proponuję następującą mieszankę:

• olejek eukaliptusowy cytrynowy (Eucalyptus citriodora): 1 ml,
• olejek golteriowy (Gaultheria procumbens lub Gaultheria fragrantissima): 1 ml,
• olejek laurowy (Laurier noble): 2 ml,
  
• olejek majerankowy (Origanum majorana): 1 ml,
• olej roślinny tamanu (calophyllum inophyllum) lub olej roślinny z nagietka (Calendula officinalis) lub z arniki (Arnica montana), lub z dziurawca (Hypericum perforatum): 25 ml.
  

Bolące stawy należy masować kilkoma kroplami mieszanki 3 do 5 razy dziennie przez 5-7 dni. Jeśli jest taka potrzeba, to można powtórzyć kurację po 2-3 dniowej przerwie.

/!\ powyższy zestaw nie zalecany jest dla kobiet w pierwszym trymestrze ciąży,

/!\ olejki mogą obniżyć ciśnienie krwi,

/!\ koniecznie wykonaj test skórny olejków eterycznych. 

Hydrolaty na reumatyzm

Żeby efekt utrzymał się dłużej, warto wesprzeć kurację hydrolatami. Wybierz koniecznie hydrolaty, które przeznaczone są do spożycia. Niektórzy producenci dodają spirytus, żeby przedłużyć ich  ważność. Niestety takie hydrolaty tracą na własnościach terapeutycznych. Polecam artykuł o tym, co to jest hydrolat i jak go przechowywać.

W 100 ml butelce należy wymieszać następujące hydrolaty:

• z krwawnika (Achillea millefolium) 20ml
• z dziurawca (Hypericum perforatum) 30ml
• jałowcowy (Juniperus communis) 20 ml
• sosnowy (Pinus sylvestris) 10 ml
  
• sandałowy (Santalum album) 20ml

1 łyżkę (10ml) mieszanki rozmieszać w 1 litrze letniej wody i popijać w ciągu całego dnia przez 40 dni. Jeśli jest taka potrzeba, to terapię można powtórzyć po 10 dniowej przerwie.

Hydrolaty na bolące stawy

Inne porady na bolące stawy

Inna doraźna metoda na zmniejszenie stanu zapalnego stawów, to okłady ze stłuczonych liści kapusty. Można też nałożyć kompres z 2 centymetrowej warstwy białej glinki. Taki kompres należy pozostawić w bolącym miejscu na przynajmniej 1 godzinę. Dobrze jest go utrzymać przez całą noc.

Zielona glinka na bolące stawy

 Bolące stawy warto wspomóc dietą bogatą w świeże warzywa, algi, suszone owoce i oleje roślinne z dużą zawartością kwasów omega 3.

W moim przypadku opisane metody były naprawdę skuteczne.

Jak będzie u Ciebie?